W ostatnich latach zaistniało mnóstwo różnych praktyk duchowych, typu: channelingi, praca z czakramami, uzdrawianie za pomocą energii itp. Wszystkie one należą do tzw. nurtu New Age. Powszechnym jest, że aby osiągnąć duchowe oświecenie/wzniesienie powinno się pracować z czakrami, otworzyć je i wzbudzić tzw. energię kundalini, która ma się uaktywniać w najniższym czakramie i przechodzić do najwyższego. Wg mnie, kiedy otwieramy nasze punkty energetyczne, to tak jakbyśmy otwierali drogę i dostęp do nas dla wszystkich możliwych istot duchowych, które niekoniecznie są dla nas dobre. Zaczynają one żywić się naszą energią, do której mają teraz wolny dostęp. Oczywiście zawsze coś od nich otrzymujemy w zamian, jakieś zdolności umiejętności, które powodują, że nadal w tym tkwimy. Ten świat jest bardziej realny niż myślimy. Praktyki duchowe pochodzące z różnych metod, mogą być krokiem i pomocą do naszego przebudzenia świadomości, ale gdy one staną się naszą jedyną drogą, to staniemy się jej ofiarami i wpadniemy po prostu w pułapkę. Zaczniemy wtedy żyć jedną perspektywą rzeczywistości i stracimy dostęp do nowych dróg, staniemy się zamknięci na nowe myślenie i wylądujemy w więzieniu umysłu. Ideologia New Age mówi poza tym, że powinniśmy wybierać tylko i wyłącznie drogę światła i miłości a wszystko co negatywne mamy odrzucić. Nic bardziej mylnego. Im bardziej będziemy spychać nasze ciemne strony do naszej podświadomości, tym szybciej wrócą one ze zdwojoną siłą, gdyż zawsze musi zostać zachowana równowaga. Żyjemy na planecie, gdzie istnieje dobro i zło, gdzie istnieje po prostu dualizm. Jedno bez drugiego nie może istnieć. To są części, które należą do nas i nie da się żyć tylko jedną stroną, lecz jeśli tak się stanie i wybierzemy np. dobro bez uznania naszego cienia, doprowadzi to w nas samych do ogromnych frustracji i do obwiniania się za każdym razem, gdy będziemy postępować wbrew sobie. Celem naszym powinno być uznanie i zrozumienie jednej i drugiej strony, tylko wtedy możemy mówić o przerobieniu naszych lekcji.
W dzisiejszych czasach można zaobserwować wielu ludzi, którzy szerzą wiedzę na temat duchowości, wywyższają się i ustawiają na piedestale, zbierając całe rzesze swoich wiernych wyznawców. Ale pamiętajcie, to WY jesteście kreatorami Waszej rzeczywistości i nikt nie może Was zmuszać do czegokolwiek czego nie czujecie. Starajcie się kierować tylko odczuciami z waszego serca, szanujcie siebie i wszystkich innych naokoło – to jest świadome życie, dzięki temu staniemy się suwerennymi istotami czego Wam z całego serca życzę